Rozdział 60
(punkt widzenia Ethana)
Wsunąłem klucz, który dał mi Bernard, do zamka i pchnąłem drzwi. Pokój wypełnił się parą z łazienki, a dźwięk płynącej wody rozbrzmiewał w mojej sypialni.
Była tutaj. Na moim terytorium.
(punkt widzenia Ethana)
Wsunąłem klucz, który dał mi Bernard, do zamka i pchnąłem drzwi. Pokój wypełnił się parą z łazienki, a dźwięk płynącej wody rozbrzmiewał w mojej sypialni.
Była tutaj. Na moim terytorium.